sobota, 25 maja 2013

Od Atilli



Dzisiaj było Święto Kwitnących Kwiatów. Holi przybiegł do mnie.
- Mamo! – spojrzał na mnie.
- Tak? – spytałam.
- Pić! – powiedział.
- Już. – odpowiedziałam.
Zatrzymałam się i dałam małemu się napić.
- Coś długo idziemy. – podszedł do nas Błysk.
- I co? – spytałam.
- Trzeba przyspieszyć. – stwierdził Błysk.
- Czemu? – spytał Holi.
- Bo nie dojdziemy przed popołudniowym wypasem. – odpowiedział mój partner.
Pospieszyliśmy stado do kłusu, a po jakimś czasie do galopu. Gdy byliśmy już na Łące Kwitnących Kwiatów Derby poprowadziła mszę i każdy skubną o jednym świetnym kwiatku. Następnie galopem poszliśmy na Polane Wielkiego Drzewa, zahaczając o Źródełko Czystości.
<Błysk?> <Delta?> <Bajeczny?> <Derpy?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz