czwartek, 25 kwietnia 2013

Od Melodi



Obudziłam się, gdy słońce było na górze. Stwierdziłam, że Atilli i Błyska nie ma.
- Atilla, Błysk! – zarżałam
- Jesteśmy w sadzie! – odpowiedziała Atilla.
Otrząsłam się z mchu i pogalopowałam w stronę sadu. Gdy byłam na miejscu, zobaczyłam jak para alfa galopuje śród drzew radośnie pobrykując i przekomarzając się. Stwierdziłam, że nie będę im przeszkadzać i zajęłam się konsumowaniem jabłek. Było bardzo gorąco, więc zaproponowałam kąpiel w Jeziorku Tysiąca Galopów. Atilla i Błysk przystali na ten pomysł.
- Jak dobrze! – krzyknęła Atilla wskakując do jeziorka.
Błysk nic nie mówiąc wszedł do wody i wytarzał się. Powolutku zanurzyłam się w wodzie. To było cudowne uczucie.
Po kąpieli poszłam do Lasu Mchu. Atilla i Błysk powiedzieli, że idą na Polane Wielkiego Drzewa i jakby się cos działo to wiedza gdzie ich szukać. Zasnęłam bez problemu.
<Atilla?> <Błysk?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz